Skąd wiadomo, że kosmetyk jest naturalny?

”Kosmetyki, jakich używam, są naturalne…” Ale skąd wiadomo, że faktycznie tak jest?

Kosmetyki naturalne, żeby mogły zostać w ten sposób nazwane, muszą przejść skomplikowany proces weryfikacji. Ale kto go przeprowadza i według jakich kryteriów? Dziś parę słów właśnie na ten temat.

Często zachęcamy Was do tego, żeby produkty, z których korzystacie na co dzień, wybierać świadomie. Czytać etykiety na opakowaniach (nie tylko kosmetycznych) i zadawać pytania o pochodzenie warzyw kupowanych na osiedlowym bazarku.

Warto wiedzieć, co jemy i co wchodzi w skład kosmetyków, których używamy każdego dnia. Dobrze też wiedzieć, jak wygląda procedura wprowadzania tych produktów na rynek. Tym bardziej, że ostatnio modne stało się pojęcie eco friendly i dziś sporo producentów reklamuje się jako ten, który jest “eko”. Często na wyrost…

Kosmetyki naturalne: standardy unijne

O tym, że nie ma konkretnej definicji pojęcia kosmetyki naturalne, już pisaliśmy. Wiemy natomiast, jakie trzeba spełnić standardy, żeby dany produkt do tej grupy zaklasyfikować. Mamy specjalną ustawę, która dokładnie określa skład czy sposób oznakowania środków do pielęgnacji.

Istnieją też kryteria przygotowane przez Komitet Ekspertów Produktów Kosmetycznych przy Komitecie Zdrowia Publicznego Rady Europy. We wszystkich krajach należących do Unii Europejskiej  trzymamy się tych samych wytycznych. Najogólniej możemy więc powiedzieć, że kosmetyki naturalne to preparaty kosmetyczne, które otrzymujemy z surowców pochodzenia naturalnego: roślinnego, zwierzęcego (ważne: bez testów i wyrządzania im krzywdy, chodzi tu np. o pozyskiwanie wosku pszczelego) oraz mineralnego.

Jak pozyskuje się substancje roślinne? 

1. Metodami fizycznymi:
   – tłoczenia
   – ekstrakcji
   – filtracji
   – destylacji parą wodną
2. Metodami mikrobiologicznymi.
3. Metodami enzymatycznymi.

WAŻNE! Kosmetyki naturalne nie powinny zawierać substancji syntetycznych. Są jednak organizacje, takie jak Ecocert, które przyznają certyfikaty produktom, które nie zawierają w składzie więcej niż 5% syntetyków.

W każdym kraju członkowskim za weryfikację dokumentów i zgodność z wytycznymi odpowiada Państwowa Inspekcja Sanitarna i Państwowa Inspekcja Handlowa.

Czego nie znajdziemy w kosmetykach naturalnych?

Tak, jak nie ma konkretnej definicji kosmetyków naturalnych, tak nie istnieje lista substancji, które można wykorzystywać do ich tworzenia. Stworzenie jej jest po prostu niemożliwe – jest ich za dużo. Łatwiej podać te, które są niedozwolone (załączniki do rozporządzenia 1223/2009/WE).

Nie wolno zatem stosować substancji pochodzących z ciała ludzkiego, rakotwórczych, mutagennych czy takich, które mają szkodliwy wpływ na rozrodczość. Ponadto niedozwolone są: substancje promieniotwórcze, narkotyki czy antybiotyki.

Jeśli okaże się, że w produkcie pojawi się śladowa ilość substancji niedozwolonych, dokonuje się oceny bezpieczeństwa przez tzw. safety assessora.

Co to znaczy, że kosmetyki są bezpieczne? =>>>

Kosmetyki w laboratorium badawczym

Jakie badania musi przejść kosmetyk, żeby dostać pozytywny Raport Bezpieczeństwa Produktu Kosmetycznego (RBPK)? Złożone.

Praca w specjalnie do tego delegowanym laboratorium zaczyna się od wykonania podstawowego badania mikrobiologicznego (pod kątem najbardziej niebezpiecznych szczepów).

Ważne! żeby pozytywnie przejść tę próbę, wymagana jest absolutna czystość w badanym lg masy. Dalej wylicza się ogólną liczbę drobnoustrojów tlenowych mezofilnych, w które włącza się tlenowe bakterie mezofilne oraz drożdże i pleśnie. Norma według UNII EUROPEJSKIEJ to maks. 2,0×10²jtk/g w badanej masie. Następnie zaczyna się kolejny etap badań.

Dalej mamy etap badań fizykochemicznych (analizuje się m.in. gęstość, lepkość dynamiczną kosmetyku, pH), dermatologicznych (test płatkowy) i  aplikacyjnych (inaczej – subiektywnych). Do tych ostatnich potrzebna jest grupa kilkunastu osób, które dostają produkt do przetestowania. Wiedzą tylko do czego służy, i jaki ma skład. Po upływie 2. do 4. tygodni badani muszą wypełnić ankietę.

Przeprowadza się też test konserwacji oraz stabilności i kompatybilności masy z opakowaniem.

W przypadku kosmetyków hipoalergicznych oraz przeznaczonych dla dzieci często pojawiają się jeszcze dodatkowe badania: sensoryczne, starzeniowe oraz wszelkiego rodzaju badania aparaturowe.

Jak widzicie, każdy produkt kosmetyczny, który stoi na sklepowej półce, został wcześniej sprawdzony. Nie inaczej jest w przypadku kosmetyków naturalnych od Polemiki.

Organiczne kosmetyki – sprawdź produkty Polemika (obrazek)

HN dla Polemika Kosmetyki Naturalne - 12.03.2020