Porady

Czy wiesz czym różni się skóra sucha od odwodnionej?

Wbrew pozorom odwodniona a sucha skóra to dwie całkowicie różne definicje, w dzisiejszym ekofelietonie zamierzam przedstawić Ci te różnice i ułatwić ocenę swojego stanu skóry.

To może na start kilka podstaw. 😉  Każdy z nas posiada określony rodzaj cery. Wśród jej rodzajów wyróżniamy cerę: suchą, tłustą, normalną i mieszaną. Sama więc definicja CERY SUCHEJ mówi nam o jej rodzaju. Z obserwacji i rozmów z moimi Obserwującymi dość łatwo jestem w stanie ocenić, że większość z nas posiada cerę mieszaną (najczęściej tłusta strefa T i suche pozostałe strefy) lub właśnie suchą.




Czym zatem charakteryzuje się sucha cera i jak rozpoznać, że jesteś jej posiadaczką? Wśród cech charakterystycznych dla cery suchej wyróżnić można to, że:

– jest ściągnięta, łuszczy się, czasami swędzi i mogą być na niej widoczne suche odstające skórki,
– jest cienka i delikatna,
– pory są małe i czyste,
– skóra jest matowa i często szorstka w dotyku,
– jest mało elastyczna,

– widoczne są na niej szybciej zmarszczki.

Jeśli jesteś jej posiadaczką, powinnaś szczególnie mocno stawiać na bogatą, nawilżającą i okluzyjną pielęgnację. Pielęgnacja cery suchej powinna być zawsze domykana nawilżającym kremem, nie powinnaś stosować produktów matujących, być ostrożna przy wprowadzaniu składników aktywnych potencjalnie drażniących, odłożyć na bok waciki czy szczoteczki soniczne, a przede wszystkim zapewnić jej powtarzalność w pielęgnacji. Cera sucha lubi uczucie kołderki, dlatego nie bój się jej dobrze przykrywać. 😉

Cera odwodniona to zupełnie inny level naszej rozmowy. Nie jest ona, jak w przypadku cery suchej, rodzajem cery. Odwodnienie skóry przede wszystkim jest to STAN PRZEJŚCIOWY, który może dotknąć KAŻDĄ ze wspomnianych wyżej cer. Nawet cera tłusta może stać się odwodniona, co często powoduje dezorientację wśród jej posiadaczek. Bo jak to tak, suche skórki na lubiącej ociekać sebum brodzie?

Twoja skóra może stać się odwodniona przede wszystkim przez naruszenie bariery hydrolipidowej, czyli naszego naturalnego płaszcza, który chroni skórę od jej uszkodzeń. Zapytasz co może ją naruszyć? Głównie agresywna pielęgnacja, brak budowania tolerancji na konkretne składniki aktywne, częste zmiany produktów w pielęgnacji, zbyt częste peelingowanie i oczyszczanie skóry, a nawet stres, dieta, poziom naszej gospodarki hormonalnej czy czynniki środowiskowe. Dużo tego, prawda?

Z tych powodów coraz częściej nasze skóry stają się odwodnione, a całe nasze wyobrażenie o skórze zostaje wtedy często zachwiane. Już przecież wiedziałaś jak o nią dbać i co ona lubi, a nagle płata takie figle. Figle.. no właśnie, figle – czyli?

Odwodniona skóra charakteryzuje się:

– sporą suchością, dostrzegalne są „suche placki”,
– może być szorstka i Cię swędzieć,
– możesz doświadczyć wysypu niedoskonałości,
– skóra może być mocno uwrażliwiona i zaczerwieniona,
– nawet po delikatnych kosmetykach do oczyszczania czujesz ściągnięcie i napięcie skóry,
– i WRESZCIE, co powtórzę – jest to stan przejściowy, a gdy skóra jest w dobrej kondycji, nie zauważasz tych objawów.

Skóra odwodniona potrzebuje zatem przede wszystkim nawilżania i odbudowy bariery hydrolipidowej. Odstaw peelingi, kwasy czy retinoidy, zadbaj o stosowanie kremów z SPF (do tego jako #teamspfcałyrok zachęcam zawsze!) i w szczególności nawilżaj. Pij dużo wody, postaw na lekką dietę i daj sobie i jej czas na regenerację. Wróci do takiego stanu jak była, gwarantuję Ci, tylko zadbaj o jej spokój. 😉

W obu przypadkach zdecydowanie polecam wdrożyć w pielęgnację intensywny krem nawilżający do skóry suchej, odwodnionej i wrażliwej marki Polemika. To cudeńko zadziała według mnie równie dobrze zarówno na cerę suchą, jak i tą odwodnioną. Dlaczego? Bo to pozycja, która fenomenalnie nawilża skórę, wspiera płaszcz hydrolipidowy, przy tym otula, ale bez poczucia tłustości i obciążenia. Mówienie o tym kremie, że jest to pozycja dla tylko i wyłącznie cer suchych i wrażliwych, byłoby mocno krzywdzące. 😉 Wrażliwe docenią ją za równoczesną delikatność, tłuste i mieszane wspomniany brak obciążenia, a suche za otulenie, które jest wyczuwalne na długo po aplikacji. Krem dodatkowo zachwyca zapachem subtelnej i spójnej z pozostałymi produktami marki matchy, zamkniętej w nucie luksusu. Jeśli stosujesz retinoidy czy kwasy w pielęgnacji – ten produkt rekomenduję również po stokroć.

Podsumowując, jak zawsze zachęcam Cię do obserwacji swojej skóry. Stosuj notatki z jej kondycji, zapisuj, które składniki aktywne jej służą, co mogło naruszyć jej stan oraz które produkty wsparły jej regenerację. Twoja skóra to TY, dobrze jest z nią dobrze żyć. 😉

Czy jesteś posiadaczką cery suchej? Czy Twoja skóra jest często odwodniona? Daj proszę znać w komentarzu, czy ekofelieton okazał się pomocny.

Alicja, @ekofelieton