Oblicza kobiecości

Zamień swoją pracę na pasję!

Wielu z nas często ma wrażenie, że nieodpowiednio wybrało swoją drogę zawodową, że to co robimy nie daje nam przyjemności i jest tylko żmudną, codzienną ścieżką, która pozwala przetrwać od pierwszego do pierwszego.

Czy to wina tego, że w momencie wyboru studiów jesteśmy zbyt młodzi?
Czy żyjemy według przestarzałego przeświadczenia wpajanego przez rodziców, że studia i dyplom po ich ukończeniu są wyznacznikiem statusu, a pasja to tylko dodatek i nie może przerodzić się w pełnowymiarowe zajęcie, które zapewni nam godziwy byt?

Jak znaleźć motywację i siłę do zmiany?
Dlaczego boimy się podjąć ryzyko?
Jakie czynniki nas ograniczają?
Jakie podjąć kroki, by zrealizować cel i zmienić swoje życie?

W rozmowie z Agnieszką Niedziałek @napieknewlosy, właścicielką marki @hairytalecosmetics postaramy się odpowiedzieć na te pytania.

Z naszej wcześniejszej rozmowy wiemy, że nie od początku planowałaś założenie marki kosmetyków. Jak to się stało, że anglistka odkryła w sobie pasję do tworzenia produktów do włosów?


Zaczęło się to od tego, że kilka lat temu spaliłam swoje włosy i w wyniku tego zaczęłam eksperymentować z ich pielęgnacją. Wcześniej, co- może zdziwić –  stosowałam tylko szampon do mycia, a później godzinami walczyłam ze splątanymi włosami! Po spaleniu włosów testowałam na sobie głównie domowe przepisy na odżywianie włosów, żeby sprawdzić, czy babcie faktycznie miały rację. Niektóre z tych sposobów przyniosły pozytywne efekty, inne wręcz przeciwnie.
Stopniowo pogłębiałam swoją wiedzę i zaczęłam interesować się składami i tym, jak poszczególne składniki wpływają na włosy. Zawsze pasjonowałam się nauką, a że nauka jest wszędzie, to czemu nie we włosach!



MIŁOŚĆ DO NAUKI I DZIELENIA SIĘ WIEDZĄ

Moja historia z założeniem własnego kanału, potem ze stworzeniem marki, wzięła się z miłości do dzielenia się wiedzą, a później było to realne zapotrzebowanie moich widzów: prosili o dokładniejsze wytłumaczenie niektórych kwestii, pokazanie, a w końcu szukali konkretnych produktów. W tamtym czasie pisałam Pisałam wtedy, te lata temu, do różnych marek i tłumaczyłam im jakie produkty powinni włączyć do swojej oferty, ale wtedy nikt nie traktował mnie poważnie.


KAŻDY MA SWOJĄ HISTORIĘ


Jestem “zawzięta”, co może mieć zabarwienie pejoratywne, ale w moim przypadku określa poziom mojej motywacji i jest to określenie jednym słowem podnoszenia się po każdej porażce, która stanowi dla mnie ważną lekcję i nie działa na mnie zniechęcająco.  jak po lekcji, a nie zniechęceniu. Uwielbiam zgłębiać temat od początku do końca, nie tylko powierzchownie, co akurat jest cechą typową dla osób w spektrum autyzmu. Takie osoby, czyli takie jak ja, też mogą znaleźć swoją drogę pomimo trudności i ograniczeń.
Pamiętajmy, każdy z nas posiada jakieś ograniczenia. Dla jednych będzie to stosunek bliskich do zawodowych działań,  dla innych pieniądze lub ich brak czy daleki dystans do pracy. Diagnozę traktuję jako atut, który pomaga lepiej zrozumieć siebie.
Najważniejsza jest Świadomość własnych ograniczeń i możliwości. Od tego zacznijmy.


NIE SKREŚLAJ SWOJEJ PRZESZŁOŚCI 

 

Miłość do nauki pozwoliła mi traktować studia na anglistyce jako dobry wstęp. Nauka języków zawsze się przydaje, ale moja droga nie była aż tak oczywista. W międzyczasie zajmowałam się szkoleniem psów oraz zakwalifikowałam się do półfinału Mam Talent, gdzie wystąpiłam razem z moim psem.

 

PIELĘGNACJA – PRACA CZY HOBBY?

 

Masz piękne, długie (to mało powiedziane) włosy. Czy ich codzienna pielęgnacja to czysta przyjemność czy jednak trochę balast?

 

Staram się, aby moja pielęgnacja nie trwała dłużej niż 25 minut. Oczywiście razem z suszeniem. 

Czy pielęgnacja skóry jest dla Ciebie tak samo ważna, jak włosów? Jak w skrócie byś ją opisała?


Zainteresowałam się tematem dopiero niedawno, kiedy znalazłam przestrzeń na hobby, odskocznię od zgłębiania wiedzy na rzecz przyjemności, testowania i zabawy. W  związku z tym, że pojawiam się często na targach, mam okazję  testować wiele nowości. Zawsze kieruje mną zasada zużywania produktów do końca. Wtedy czuję, że moja opinia może być rzetelna. 

 

Jesteś wierna konkretnym markom/produktom kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała czy cały czas testujesz nowe produkty?


Lubię małe firmy z polskiego rynku i testuję nowości w miarę zużywania produktów. Zdarza mi się wracać do produktów, szczególnie do kremów do twarzy, które mi się sprawdziły.

Kiedy nie zajmujesz się włosami, co skupia Twoją uwagę w życiu? / Jakie masz inne zainteresowania?


Jak już wspomniałam, jestem zawzięta i lubię się doskonalić we wszystkim czym się zajmuję.  Uwielbiam jazdę na łyżwach i mam nadzieje, że kiedyś w końcu uda mi się skoczyć axla, co może nie jest wielkim osiągnięciem, ale dla osoby zaczynającej jazdę w wieku dorosłym już tak.

 

JAK ZACZĄĆ? 

 

Z sukcesem prowadzisz własną markę, co poradziłabyś osobom rozpoczynającym własny biznes?
Jak pogodzić starą pracę/obecne zajęcie z rozpoczynaniem czegoś zupełnie od nowa?

Odpowiem na to pytanie, podpierając się własnym przykładem. Symultaniczne działanie bez podejmowania drastycznych ruchów to wygodne wyjście. Czasem rezygnowanie z tzw. wolnego czasu, żeby rozwijać coś, co może nas przybliżyć do celu, będzie dobrym rozwiązaniem. W końcu musimy mieć środki, żeby móc zapłacić za czynsz, więc kontynuowanie “starej pracy”  jest ważne dla poczucia bezpieczeństwa i uniknięcia ryzykownego skoku na głęboką wodę. Dajcie sobie czas, ale inwestujcie w rozwój.

Prowadzenie własnej marki to ogrom różnorodnych obowiązków. Które aspekty sprawiają Ci największą przyjemność, a czym zajmujesz się niejako z obowiązku?


Bardzo lubię proces technologiczny i tworzenie receptur.
Zdecydowanie nie lubię papierologii.



Jaka część prowadzenia własnego biznesu w Twoim przypadku to Social Media?


Od SM wszystko się zaczęło. Teraz poświęcam temu mniej czasu i stopniowo dążę do tego, żeby móc zlecać tworzenie materiałów marki oraz sklepu pracownikom. Na pewnym etapie trzeba się z tym pogodzić, bo pracy jest coraz więcej, a ja nie mam coraz więcej czasu, a również swoje obowiązki.

 

Czy zdarzyło Ci się, że osoby zaczynające swoją przygodę z pracą w SM i chcące prowadzić swoją ścieżkę zawodową w ten sposób zwracają się do Ciebie o pomoc?


Tak. Trafiały się osoby zupełnie mi obce, którym zależało wyłącznie na wypromowaniu swojego biznesu, niekoniecznie na poszerzeniu wiedzy czy wymianie doświadczeń, ale są też sytuacje, gdy ktoś nawet związany z zupełnie inną branżą próbuje się ze mną konsultować. Bywają  to ciekawe pytania, które przekształcają się we wspólne burze mózgów, z których korzyść jest obustronna.

Czy sama korzystałaś lub próbowałaś korzystać ze wsparcia osób z branży?
 

Lubię robić wszystko po swojemu, dlatego na początku robiłam wszystko sama, ale wynikało to też z tego, że na początku, jak w każdym małym biznesie, wszystko trzeba robić samemu chociaż nie jest się w tym mistrzem. Z czasem pojawiają się możliwości i osoby, które z chęcią przejmą tę sfery prowadzenia biznesu, które dla mnie są trudne, a dla nich są ich pasją: jak dla mnie np. znajomość i wiedza dotycząca składów. 😉
 

Co określasz jako swój największy sukces lub największy błąd podczas swojej zawodowej drogi?

Największym sukcesem jest dla mnie codzienna praca i wytrwałość.
Największym błędem było przeświadczenie, że samo biuro księgowe to gwarancja dobrze prowadzonej księgowości. Ważne, żeby powierzać istotne zadania osobom, które udowodnią, że naprawdę znają się na rzeczy, a nie tylko mianują się ekspertami. Należy uważać na zapewnienia o tym, że „o nic nie musisz się martwić”. Bywa to zwodnicze, a nadrabianie dokumentacji i uzupełnianie wiedzy księgowej potrafi zabrać nie dni, a miesiące, które moglibyśmy przeznaczyć na znacznie ciekawsze rzeczy!




Mamy nadzieję, że Agnieszka zainspiruje Was choć trochę do poszerzania horyzontów, ciągłego rozwoju, a może nawet spróbowania własnych sił w nowym biznesie. Trzymamy kciuki za Was i za Agę.