Chociaż wspieramy akcję #zostańwdomu, doskonale wiemy, że czasami po prostu trzeba wyjść na zewnątrz. W takiej sytuacji po powrocie koniecznie zdezynfekuj dłonie. Zadbaj też o swoją odzież, mieszkanie i samochód.
Każdy z nas może skutecznie bronić się przed zakażeniem koronawirusem. Wszyscy damy radę, jeśli solidarnie będziemy przestrzegać zasad. Zacznijmy więc od podstaw: jak prawidłowo myć ręce? Główny Inspektorat Sanitarny stworzył nawet ulotkę, która w 8. krokach pokazuje, co zrobić, żeby skutecznie zabić zarazki na dłoniach.
Dezynfekcja rąk: mydło
- Namocz ręce w ciepłej wodzie i nałóż mydło tak, żeby znalazło się w każdym zagłębieniu dłoni.
- Namydl dłonie (z obu stron).
- Połącz ze sobą palce obu dłoni (spleć je).
- Namydl kciuk jednej dłoni a następnie zrób to samo u drugiej – czynność powtarzaj naprzemiennie.
- Nanieś mydło na wierzch dłoni wnętrzem drugiej. Zrób to na przemian.
- Namydl nadgarstki.
- Spłucz mydło z dłoni.
Pamiętaj: cała czynność, żeby była skuteczna, powinna trwać ok. 60 sekund.
Środki do dezynfekcji: co wybrać?
Jeżeli jeszcze nie masz w łazience żadnego z poniższych środków, najwyższy czas, żeby złożyć zamówienie. Na rynku masz do wyboru wiele preparatów, które pomogą uchronić się przed wirusem. Ważne, żeby zawierały kluczowe przy dezynfekcji alkohol etylowy i alkohol izopropylowy. Dr n. farm. Leszek Borkowski poleca np.:
Może się jednak okazać, że trudno będzie Ci teraz znaleźć którykolwiek z tych produktów w drogerii czy aptece. Polacy, chcąc uchronić się przed koronawirusem, tuż po tym, jak ogłoszono w naszym kraju pierwsze przypadki zachorowań, środki do dezynfekcji kupowali równie chętnie co papier toaletowy…
W tej sytuacji, podobnie jak środki do domowej pielęgnacji, możesz zrobić je sama.
Jak przygotować środek do dezynfekcji w domu?
Najważniejsze są proporcje. Żeby uchronić się przed wirusem, zastosuj mieszaninę:
- 85 g 96% etanolu
- 10 g alkoholu izopropylowego (izopropanol)
- 5 g wody destylowanej lub tzw. wody do iniekcji (aqua pro in.).
Wodę, spirytus i alkohol izopropylowy w zupełności wystarczą, żeby stworzyć skuteczny roztwór ochronny. Tak naprawdę, jeśli chcesz używać go tylko do mycia rąk, możesz kupić tańszy alkohol etylowy skażony 96%. Tutaj zastosuj następujące proporcje:
Jest jeszcze prostsze rozwiązanie? Mając 96% spirytus, rozcieńcz go z wodą, a następnie mocno zakręć pojemnik, do którego nalej miksturę. Szczelne dokręcenie np. butelki to część, której nie możesz pominąć – alkohol etylowy łatwo paruje, więc środek łatwo może stracić skuteczność.
Wódka nie zabije wirusa – ma za mało procentów
Wielu uważa, że skutecznym sposobem walki z Covid-19 jest rozpylanie alkoholu lub chloru na całe ciało. Pamiętaj, że to nie zabije wirusa, który już znalazł się w naszym w organizmie. Może natomiast zaszkodzić, jeśli zbyt duża jego ilość dostanie się do oczu czy ust.
Wódka, owszem, pomoże zdezynfekować powierzchnię, ale niestety nie pokona koronawirusa. Jest za słaba. Z reguły ten rodzaj alkoholu ma stężenie od 30-40%, a czas jego działania, żeby zabić wirusy, przekracza czas jego parowania. Żeby procedura dezynfekcji się udała, stężenie alkoholu etylowego powinno wahać się między 60-80%.
Żel + naturalne składniki = dobry płyn do dezynfekcji rąk
O ogromnej mocy roślin na blogu piszemy często. Wiemy, że są zioła, które mają działanie nie tylko antybakteryjne, ale też antywirusowe. Mowa np. o olejku z oregano, który ma w składzie tymol i karwakrol. To samo możemy powiedzieć o olejku herbacianym. Podobnymi właściwościami wyróżnia się też pięknie pachnący olejek lawendowy. Każdy z tych preparatów sprawdzi się więc przy dezynfekcji.
Największą skutecznością (i popularnością) cieszą się jednak “żelowe” preparaty stworzone na bazie aloesu. Są naturalne i bezpieczne dla naszej skóry. Dlatego optymalnie będzie, jeśli przygotujesz w domu preparat złożony ze wszystkich tych składników. Zwróć uwagę na proporcje. Żel, żeby był skuteczny, potrzebuje alkoholu (70-75%) i naturalne składniki.
- żel z aloesu,
- olejek herbaciany,
- olejek z oregano,
- olejek lawendowy,
- inne olejki o podobnym działaniu,
- alkohol izopropylowy w stężeniu 99,8 %
Od czego zacząć produkcję?
- Poszukaj czystej buteleczki – najlepiej z dozownikiem. Świetnie sprawdzi się taka, jaką kupujemy w drogeriach, zanim udamy się w podróż samolotem.
- Butelkę napełnij alkoholem do poziomu 75%.
- Dodaj krople wyżej wymienionych olejków. Pamiętaj: muszą to być oleje 100%, nierozcieńczone i bez domieszek.
- Na koniec dodaj żel aloesowy. Wszystko wymieszaj, zakręć i potrząśnij.
Jakich środków sprzątających używać w domu?
Podstawą w czasie porządków domowych, zwłaszcza teraz, kiedy zbliżają się Święta, i pewnie większość z nas, zgodnie z tradycją, będzie chciała przygotować mieszkania na tę okazję, niezależnie od sytuacji, to środki antybakteryjne zawierające w składzie wysokoprocentowy alkohol. Tutaj sprawdzi się spirytus ratyfikowany (albo salicylowy, ewentualnie wysokoprocentowa wódka).
Stwórz środek zgodnie z przepisem:
- 300 ml spirytusu;
- 20 kropli olejku lawendowego;
- 60 kropli olejku tymiankowego;
- 60 kropli olejku z drzewa herbacianego.
Mając taki środek czyszczący w rękach, zacznij od dezynfekcji tych miejsc, które ty i twoi domownicy dotykacie najczęściej: klamki (właściwie do każdego pomieszczenia, drzwi wejściowe, łazienkowe), włączniki światła – dotykamy ich wszyscy, to jednocześnie znakomite siedlisko bakterii, słuchawki domofonów, piloty, włączniki czy przyciski wszelkich sprzętów RTV i AGD, telefon komórkowy, wszelkiego rodzaju klucze: do mieszkania, do auta.
Podsumowując: apel do nas wszystkich jest jeden. Bądźmy ostrożni i uważni. Nie zapominajmy o podstawach higieny. Jeśli zadbamy o czystość i ograniczymy wychodzenie z domu, sytuacja wcześniej czy później wreszcie się znormalizuje.
HN dla Polemika Kosmetyki, 30.03.2020